Słowo o mnie.

 Nazywam się Iwona Jeżewska, mam 55 lat. Z wykształcenia jestem nauczycielem, filologiem oraz nauczycielem nauczania początkowego. Ukończyłam również studia podyplomowe z zakresu podatków i rachunkowości. Przez kilka lat pracowałam w sportowej szkole podstawowej w Krakowie, potem w dwóch małych wiejskich szkołach. Z zawodu czynnego nauczyciela odeszłam dość szybko, związałam moje życie zawodowe z działalnością gospodarczą, ale nigdy nie przestałam pracować z dziećmi - tymi najmłodszymi oraz z młodzieżą. Robię to nieprzerwanie już ponad 22 lata. W latach 2002-2020 byłam społecznym opiekunem dzieci i młodzieży z zespołu tanecznego EKS-tremum, od września 2020r. jestem prezesem EKS-tremum Jędrzejowskie Stowarzyszenie Taneczne oraz instruktorem tańca w grupie dzieci 5-6 letnich.

Gdzie w tym wszystkim moje doświadczenie w pracy terapeutycznej? 

Doszłam do niego długą i krętą drogą, w trakcie której przepracowałam mnóstwo problemów dziecięcych, musiałam zmierzyć się z różnymi osobowościami, charakterami i temperamentami młodych ludzi i tych najmłodszych. Pokonać upór, mediować pomiędzy zwaśnionymi, naprawiać zburzone relacje... Spotkałam się również z dziećmi ze spektrum, co było dla mnie dużym wyzwaniem! Nie mając zawodowego doświadczenia (papierków ze szkół) działałam instynktownie, jak podpowiadało mi serce i rozum. Oczywiście nie można tu mówić o żadnych regularnych terapiach, ale zauważyłam, że potrafię jakoś dotrzeć do zamkniętych dla świata umysłów.

Sama też przeszłam długą drogę wewnętrznego rozwoju: od młodzieńczego buntu, poprzez depresję, lęki, ciągłe rozdarcie pomiędzy nadmierną odpowiedzialnością a duszą artystyczną aż do odnalezienia sposobu na radzenie sobie z moim emocjami. To dało mi ogromne doświadczenie własne, dzięki któremu posiadłam łatwość w odczytywaniu emocji u dzieci i ludzi, a nawet współodczuwaniu. Dało mi również inną ważną siłę - umiejętność nie projektowania na siebie odczuć innych ludzi, stawiania bariery pomiędzy moimi emocjami a emocjami drugiego człowieka. To pozwala mi skupiać się na problemie mojego rozmówcy, być obiektywną i szukać jak najlepszego rozwiązania dla niego. 

Nauczyłam się przede wszystkim słuchać!

W ten oto sposób zrozumiałam w jakiej pracy chcę się realizować i co da mi największą satysfakcję!

Postanowiłam więc uporządkować moje życie zawodowe. Podjęłam naukę w Wyższej Szkole Nauk Społecznych na studiach podyplomowych, na kierunku Psychopedagogika, zdobyłam certyfikat trenera TUS (Trening Umiejętności Społecznych) i TKZ (Trening Kontroli Złości) oraz Arteterapii, żeby moje działania podeprzeć rzetelną wiedzą.





 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Arteterapia - co to takiego... Moja definicja.

KOŁCZ.